SONDA: Czy popierasz marsz 4 czerwca w Warszawie?
Donald Tusk, były przewodniczący Rady Europejskiej, był premier Polski, a obecnie przewodniczący Platformy Obywatelskiej zwołał wielki marsz w Warszawie. Marsz odbywa się z okazji wyborów 4 czerwca 1989 roku. Były to pierwsze wybory po II wojnie światowej, w których w Polsce dopuszczono do zasiadania w parlamencie posłów wybranych z list opozycji demokratycznej. Warto jednak podreślić, że te wybory nie były w pełno wolne, a jedynie częściowo. Władze PRL ograniczyły w nich maksymalną możliwą liczbę posłów opozycji do 35% członków Sejmu. Pozostałe 65% miejsc w Sejmie było przeznaczone dla kandydatów rządzącej władzy PRL.
Wybory te budzą wiele kontrowersji. Dla części Polaków są to po prostu pierwsze wolne wybory po II wojnie światowej. Natomiast druga część Polaków podkreśla, że wybory te z góry zakładały wygranie wyborów przez ludzi PRL, podtrzymały władzę komunistów i nie dawały szans na zyskanie władzy przez opozycję. Tak naprawdę pierwsze po II wojnie światowej w pełni wolne demokratyczne wybory odbyły się 27 października 1991 roku. Data 4 czerwca 1989 stała się jednak pewnym symbolem. Jest to symbol prodemokratycznych zmian w Polsce, zmian ustrojowych i przejścia gospodarki w system gospodarki kapitalistycznej.

Marsz został zorganizowany przez lidera opozycji jakim określany jest Donald Tusk. Przewodniczący PO przekonuje, że marsz będzie „przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską”. W marszu 4 czerwca wezmą udział liderzy Polska2050 Szymon Hołownia i prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapowiedzieli oni obecność po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy powołującej komisję ds. badania wpływów rosyjskich.
Udział zapowiedział też były prezydent Lech Wałęsa, a premiera Donalda Tuska nazwał „najlepszym politykiem”. Marsz odbędzie się 4 czerwca 2023 o godz. 12 w Warszawie.